Współczesny rozwój Miasta
Początki lotnictwa w Mielcu – Bracia Działowscy
W 2008 roku Mielec obchodził 70-lecie przemysłu lotniczego, jednak tradycje lotnicze są znacznie dłuższe, co warto prześledzić przy pomocy wirtualnego spaceru 3D . Z tej okazji odbyły się uroczyste obchody, w tym:
Jak to się stało, że mała miejscowość stała się centrum lotnictwa?
Początki lotnictwa w Mielcu to zasługa 2 braci pasjonatów lotnictwa: Stanisława i Mieczysława Działowskich, mieszkańców Mielca. W czasie I Wojny światowej, w Mielcu pojawili się żołnierze austriaccy z balonem obserwującym z powietrza ruchy wojsk. Młody Stanisław Działowski dotarł z żołnierzami do Wiednia, gdzie został przygarnięty przez małżeństwo. Młodego chłopca zapisali do szkoły lotniczej, a w 1916 roku wstąpił na ochotnika do lotnictwa tamtejszej armii, gdzie został mechanikiem. Po powrocie do Polski, która odzyskała niepodległość, Stanisław wstąpił do 2 Batalionu Lotniczego w Krakowie. Wraz ze szkołą pilotów został przeniesiony do Bydgoszczy, gdzie razem z bratem kształcili się na pilotów. Jednak ich główne zainteresowania to konstruowanie. Wspólnie skonstruowani szybowiec określany jako „Bydgoszczanka”. Ta konstrukcja nie była doskonała, ale bracia stali się znani wśród konstruktorów lotniczych w Polsce.
Następnie opracowali model awionetki, jednak nie było ich stać na silnik. Dopiero szewc zdecydował się im pomóc i zakupił silnik oraz śmigło. Samolot oblatano 1 lutego 1926 roku i możliwości samolotu wydawały się obiecujące. Następnie bracia zdobyli licencje pilota: najpierw Stanisław – w 1926 roku, a niedługo potem brat Mieczysław. Ze swoim samolotem bracia zostali zaproszeni na wystawę w Warszawie, gdzie Stanisław poleciał samolotem, czym stali się jeszcze bardziej znani i popularni. Jednak podczas powrotnej drogi wybuch silnik, ale wszystko skończyło się szczęśliwie, bo pilot wylądował awaryjnie.
Stanisław był już wówczas pilotem oblatywaczem i uzyskał wsparcie ze strony dowództwa 2 Pułku, w którym latał oraz ze strony Ministerstwa Spraw Wojskowych, stąd zaczął pracować nad ulepszoną wersją samolotu. Nie zwyciężyła ona w kolejnym konkursie, ale jak twierdzą świadkowie tamtych czasów tylko przez układy. Jednak także to nie zniechęciło Stanisława do dalszych prób konstrukcyjnych, pomimo problemów finansowych. W 1927 roku Działowski powrócił do Mielca, gdzie zaoferowano mu pomoc finansową w zamian za to, że na jednym z samolotów znajdzie się herb Miasta.
Dalej mieszkańcy Mielca dokonali niemożliwego – zbierali fundusze na sfinansowanie rozwoju lotnictwa w Mielcu, sprzedawali znaczki, organizowali festyny lotnicze, powołali Komitet budowy lotniska.
Po I wojnie tradycja lotnicza przełożyła się na rozwój branży lotniczej w Mielcu. Bracia nadal zajmowali się doskonaleniem swoich konstrukcji samolotów. Brali udział w pokazie we Lwowie, gdzie zastała ich II Wojna Światowa. Po wybuchu wojny jako ochotnik wraz z synem Stanisławem zgłasza się do 6 Pułku Lotniczego we Lwowie, a stamtąd przez Francję do Anglii, gdzie jego syn został uczniem w fabryce samolotów, natomiast Ojciec latał jako pilot RAF w lotach patrolowych nad kanałem La Manche. Ranny zmarł w marcu 1942 roku. Jednak pamięć i tradycje lotnicze w Mielcu nie zaginęły.
Trzeba podkreślić, że dzięki obydwu braciom Działowskim, pierwsza wytwórnia samolotów w Mielcu powstała 1938 roku i od tego momentu datuje się rozwój branży lotniczej w tym mieście.
Wirtualny spacer 3D daje szerokie możliwości promowania Miasta oraz jego niezwykłej historii, związanej z lotnictwem.
Nowoczesny klaster lotniczy
Współcześnie w Mielcu zlokalizowana jest Specjalna Strefa Ekonomiczna EURO-PARK MIELEC, która wypromowała w skali międzynarodowej firmy branży lotniczej i pokrewnych, tworząc swego rodzaju klastry. Klaster w Mielcu w branży lotniczej jest powiązany z podobnymi w regionie podkarpackim, w:
-
w Rzeszowie,
-
w Świdniku.
-
W Tarnobrzegu.
Wspólnie z PZL Mielec tworzą tzw. „klaster Dolina Lotnicza”.
Warto promować Mielec i jego szczególną historię rozwoju lotnictwa.